Jak to się zaczęło?

Jak mówi znane polskie przysłowie – potrzeba matką wynalazku. Tak było i w tym przypadku. Założyciel marki i pomysłodawca całego projektu, Piotr, przez długi czas był szefem kuchni – dziś również zajmuje się profesjonalnym gotowaniem, ale w nieco bardziej ekstremalnych warunkach, w plenerze i na żywym ogniu. Zaczął doskwierać mu brak naprawdę porządnego fartucha, który zniósłby bezceremonialne traktowanie i był komfortowy w codziennym użytkowaniu. Niestety rozwiązania dostępne na rynku nie spełniały kryteriów Piotra – pomyślał więc, że może wykonać fartuch własnoręcznie, dokładnie taki, który spełni jego potrzeby.

Taki, czyli… no właśnie – jaki?

Podstawowym dylematem był materiał, z którego wykonany będzie fartuch – trwały, odporny, łatwy do utrzymania w czystości i niebanalny w wyglądzie. Naturalna skóra nadała się znakomicie! Poszukiwania tej idealnej nie były łatwe, ale ostatecznie udało znaleźć się garbarnie w Polsce i Europie, które mogą dostarczyć materiał, spełniający wymogi. Kolejna sprawa to krój i funkcjonalność. Piotr zadbał o wszystkie detale, które sprawiają, że fartuch jest wygodny i faktycznie pomaga kucharzowi w pracy. Jak sprawić, by fartuch był lekki w noszeniu, czym zabezpieczyć skórę przed wysoką temperaturą, jak ochronić kark przed otarciami? Na te i inne pytania musiał znaleźć odpowiedzi, by stworzyć perfekcyjny projekt.

Co sprawiło, że postanowiliśmy pokazać się światu?

Przekonanie, że fartuch, który powstał to naprawdę strzał w dziesiątkę! Piotr przetestował go w swojej kuchni i uznał, że to rozwiązanie, którego potrzebował. Kasia, żona Piotra, pomyślała, że taki skórzany fartuch może przypaść do gustu innym kucharzom, a nawet przydać się w domach podczas codziennego gotowania i grillowania. Oczywiście miała rację! Fartuchy, zapaski, torby na noże szybko znalazły wielbicieli w branży gastronomicznej i nie tylko – ich grono stale się powiększa.

I tak właśnie powstało &RAW. Ze zwyczajnej potrzeby, z umiłowania rzeczy zarówno pięknych, jak i funkcjonalnych, z poszanowania tradycji i pracy ludzkich rąk. Z chęci posiadania i dawania produktów, które nie powstały w fabryce, ale zostały wykonane ręcznie, tradycyjnymi metodami, w małej manufakturze. Dlatego wytwarzając każdy kolejny skórzany fartuch, Piotr i Kasia wkładają w to całe serce i ogromny zapał, by trafił do Ciebie produkt unikatowy, dopracowany, z duszą.